Mundurowi ustalili, że mieszkanka powiatu pilskiego poinformowała jedną z ubezpieczalni o nieszczęśliwym wypadku, którego rzekomo doznała. Kobieta w zgłoszeniu napisała, że podczas schodzenia z oblodzonych schodów na terenie cmentarza poślizgnęła się i upadła, w wyniku czego doznała złamania kostki lewej nogi. Dokumentacja zdarzania zawierała również oświadczenie 21-latki, która miała być naocznym świadkiem tej sytuacji. Podczas dalszych czynności policjantów 21-letnia kobieta przyznała, że nie była świadkiem upadku swojej znajomej, a oświadczenie podpisała w zamian za obiecaną korzyść finansową.
Policjanci ustalili, że kobieta od dłuższego czasu miała problemy zdrowotne oraz chodziła o kuli. W trakcie przesłuchania pilanka oświadczyła, że do zdarzenia faktycznie doszło, jednak w miejscu, które nie było ubezpieczone. Kobieta usłyszała zarzut dotyczący usiłowania wyłudzenia odszkodowania, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.