Zebrane przez mundurowych informacje pozwoliły ustalić adres zamieszkania prawdopodobnego sprawcy. Kiedy policjanci przybyli na miejsce zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który właśnie wypalał przewody elektryczne pochodzące z kradzieży, aby sprzedać powstałą w ten sposób miedź na skupie złomu. W trakcie przesłuchania mieszkaniec gminy Łobżenica przyznał się do zarzucanych mu czynów. Nie była to ostania zatrzymana osoba w tej sprawie. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali drugiego, tym razem 18-letniego sprawcę. Większość przedmiotów pochodzących z kradzieży udało się odzyskać, a następnie zwrócić właścicielom. Wartość zdobytego w nielegalnych sposób mienia i wyrządzonych strat przekroczyła 11 tysięcy złotych.
Mieszkańcy gminy Łobżenica usłyszeli już łącznie 12 zarzutów dotyczących włamań i uszkodzeń mienia. Mogą to nie być jednak ostatnie zarzuty, ponieważ ustalenia policjantów wskazują na udział mężczyzn w kolejnym przestępstwie. Na chwilę obecną sprawa jest rozwojowa. Za popełnione czyny grozi im kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.