Ciągnik rolniczy z przyczepą zjechał na pobocze, aby wyminąć się z innym pojazdem jadącym z naprzeciwka. W momencie, gdy wracał na jezdnię jego przyczepa wywróciła się na bok. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego ciągnikiem. - Okazało się, że 43-letni mieszkaniec gminy Wyrzysk miał w swoim organizmie blisko 1,5 promila alkoholu - powiedział nam Wojciech Zeszot z pilskiej policji. Kilka godzin później funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego udali się do miejscowości Stara Łubianka, gdzie w rejonie Drogi Krajowej nr 10 miał zostać ujęty nietrzeźwy kierujący.
Z relacji świadków wynikało, że kierujący samochodem marki Ford nie potrafił utrzymać właściwego toru jazdy oraz najechał na przydrożny znak drogowy. - Świadkowie zauważyli jak pojazd zjechał na pobliską stację benzynową i wykorzystali ten moment, aby zabrać kluczyki oraz powiadomić Policję. Badanie 54-letniego mieszkańca gminy Szydłowo wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie - wyjaśnia Zeszot. W obu przypadkach policjanci zatrzymali kierującym uprawnienia. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości przepisy Kodeksu Karnego przewidują karę nawet 2 lat pozbawienia wolności.