Nad wyjaśnieniem, co znajdowało się w rzece pracuje już Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Na razie nie wiadomo co mogło być przyczyną zanieczyszczenia.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie 9 stycznia o zanieczyszczeniu rzeki Gwda. Inspektorzy WIOŚ udali się na miejsce i dokonali oględzin miejsca. Potwierdziliśmy zanieczyszczenie na powierzchni wody. Jedyne co mogliśmy w tym momencie zrobić, to pobrać próby wody do badań - powiedziała nam Sandra Wawrzyniak, rzeczniczka prasowa poznańskiego WIOŚ.
Wyniki pobranych próbek poznamy najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu.
- Na tym etapie nie możemy jeszcze określić czy zanieczyszczenie pojawiło się w sposób naturalny czy celowo doszło do zrzutu odpadu. Pamiętajmy że rożnego rodzaju osady na powierzchni wody mogą pojawić się w sposób naturalny - dodaje Wawrzyniak.
Kiedy uda się uzyskać wyniki badań, inspektorzy WIOŚ będą mogli ustalić, czy substancja pojawiła się w sposób naturalny, czy celowo ktoś zanieczyścił wodę. Do tematu będziemy wracać.