Zespół Enea KS Piła po prawie miesięcznej przerwie wraca do domowej hali przy Żeromskiego. Ostatni mecz domowy (wygrany 3:1) pilanki rozegrały 31 października z zespołem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Szczyrku. Było to przełożone z 15 listopada spotkanie 7. kolejki – właśnie dlatego w kalendarzu Enea KS Piła pojawiła się miesięczna „dziura” w spotkaniach rozgrywanych w Pile. Kibice mogą jednak powoli szykować szaliki, bo w sobotę o 18.00 w hali na Górnym rozpocznie się długo wyczekiwany mecz.
Już dziś można założyć, że emocji nie zabraknie, bo po drugiej stronie siatki stanie ekipa Credo Płomienia Sosnowiec. To zespół w Pile dobrze znany, bo w poprzednim sezonie pilanki trafiły na niego w fazie play-off, wygrywając dwukrotnie 3:0. W tym sezonie Płomieniowi wiedzie się zdecydowanie lepiej, niż ekipie Enea KS Piła – tak przynajmniej wynika z tabeli, w której po ośmiu kolejkach zespół z Sosnowca zajmuje trzecie miejsce. Różnica wynosi jednak tylko 4 punkty, a ostatnie zwycięstwa z niżej notowanymi Karpatami Krosno i Legionovią Legionowo ekipa sobotnich gości odniosła dopiero w tie-breakach.
Spotkania obydwu klubów zawsze zresztą były emocjonujące, więc i tym razem kibice mogą liczyć na solidną siatkówkę. Początek sobotniego spotkania o 18.00.