Wycofanie pojazdu z użytku to pokłonie bardzo niebezpiecznego wypadku z udziałem samochodu tego samego producenta. - Niestety inne drabina tego samego modelu uległa wypadkowi w Inowrocławiu. W czasie ćwiczeń i doskonalenia doszło do jej złamania. W związku z tym dostaliśmy polecenie z Komendy Głównej o wycofaniu . W tej chwili drabina faktycznie stoi kolokwialnie mówiąc uziemiona - powiedział mł. bryg. Paweł Kamiński, zastępca komendanta PSP w Pile.
Samochód brał udział w kilku akcjach, jednak nie był nigdzie używany do ratowania ludzi czy działań gaśniczych. Czekamy na wyniki kontroli i dochodzenia która prowadzi specjalna komisja. Ma ona ustalić co stało się z drabiną w Inowrocławiu oraz określić czy będą jakieś inne postępowania wobec drabin które są w kraju - dodaje Kamiński.
Pilscy strażacy uspokajają jednak, że wyłączenie z użytku nowego wozu nie wpływa na bezpieczeństwo mieszkańców. Jednostki w powiecie pilskim dysponują pojazdami o podobnych parametrach innych producentów.