W KP Piła występują dawni gracze Iskry: Adrian Pietrowski i Adrian Mikołajczak, a trenerem czerwono-czarnych jest również w przeszłości zawodnik Iskry Szydłowo Paweł Nawrocki. Z kolei w drugą stronę powędrowali: Mateusz Ziarnowski, Jakub Tritt, Alan Majewski, Michał Gabrysiak czy Tymoteusz Wojdyło.
Gospodarze sobotniego starcia, prezentują się w tym sezonie obiecująco. Ich dotychczasowe występy (4 mecze, 10 pkt, 1. miejsce) pokazują, że są zespołem, który wychodząc na boisko myśli jedynie o zdobyciu 3 pkt. Co więcej mają żelazną defensywę, tracąc dotychczas jedynie 2 bramki, co daje średnią 0,5 gola na mecz. To najmniej ze wszystkich drużyn występujących w Red Box V Lidze. Mogą pochwalić się również ilością bramek strzelonych: 10 w 4 meczach. To drugi wynik ligi po Zamku Gołańcz. Również ostatnie wyniki coraz bardziej napawają kibiców optymizmem. Zwycięstwa w Przyprostyni 3:0 oraz w Łobżenicy 4:0 dały im powody do radości.
Iskra z kolei zbudowała solidną formę (6 pkt w 4 meczach, 7. miejsce), a ich determinacja na boisku jest nie do przecenienia. Nie raz w tym sezonie potrafili wyjść z opresji i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Iskra będzie chciała pokazać, że są gotowi podjąć rękawicę i walczyć z czerwono-czarnymi o zwycięstwo w tym prestiżowym meczu. Początek spotkania w sobotę 7 września o godz. 16.00.