Sytuacja miała trwać od piątkowego wieczoru do poniedziałkowego poranka. Pacjenci mieli szukać pomocy medycznej gdzie indziej.
Tematem zainteresował się starosta złotowski Ryszard Goławski, który jak się dowiedzieliśmy, złożył również w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. O komentarz poprosiliśmy przedstawiciela starostwa.
Zawiadomienie zostało złożone i nie udzielamy w tej sprawie żadnych więcej informacji.
Powiedział Grzegorz Piękoś skarbnik powiatu złotowskiego.
Sprawa jest rozwojowa. Do tematu będziemy wracać.