Mówi się, że gdy potrzebujemy oddechu i ucieczki od codziennych zmartwień, warto wtedy wybrać się do lasu. Tam wśród drzew, spokoju i ciszy, którą może nam zakłócać jedynie wiatr lub odgłosy zwierząt dochodzące z daleka, nabierzemy dystansu i odpoczniemy.
Jednak wycieczka do lasu może mieć także dodatkowe walory. Jakie? Nie mamy tu na myśli zbierania grzybów czy liści. Chodzi o aspekty edukacyjne. Las bowiem kryje mnóstwo tajemnic. A najlepiej poznać je, mając przy sobie najlepszych przewodników. Takimi są leśnicy, którzy z naturą mają do czynienia każdego dnia. Co więcej, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile zaprasza na "Spacer z leśnikiem". To świetna gratka nie tylko dla dzieci, czy młodzieży, ale także dla dorosłych.
Każdy taki „Spacer” to okazja, by dowiedzieć się czegoś nowego na temat lasu i jego mieszkańców. Przykładowo, czy napotkaliście kiedyś tajemnicze siatki rozłożone pod drzewami? Czy zastanawialiście się, do czego służą i dlaczego w tym miejscu się znajdują? To interesujące zjawisko, o którym opowiedział nam leśnik Pan Jarosław.
My leśnicy, rozkładając siatki, wykorzystujemy naturę, która sama pracuje. Nasiona z drzew spadają na siatki. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile planuje zebrać w tym roku ok. 4 tony nasion buka oraz ponad 20 ton dębu szypułkowego i bezszypułkowego – mówi Pan Jarosław.
Na rozstawione siatki spadają nasiona buka i dębu. Co ważne, muszą one pochodzić tylko z najlepszych drzewostanów, takich najlepszych jakościowo.
Do tej pory zebraliśmy około 100 kilogramów nasion buka, a dębu około 400 kilogramów. Mamy w Nadleśnictwie Zdrojowa Góra po jednym drzewostanie dębowym i bukowym, z których zbieramy ww. nasiona – podkreśla Pan Jarosław.
I chociaż może się wydawać, że cała procedura jest dość łatwa, to niestety i w tym przypadku występuje haczyk. Drzewa, z których zbierane są wspomniane nasiona, mają 110 lat. A owocować mogą maksymalnie do lat 200. Co więcej, podczas spaceru dowiedzieliśmy się, że bogaty wysyp nasion nie występuje co roku. Ma to miejsce średnio co 5-7 lat. Jak więc poznać, że akurat w tym roku drzewa będą mocno owocować?
To już trzeba obserwować, już w okresie kwietnia. Leśnicy z lornetkami obserwują drzewa i widzą, które mają więcej kwiatów. Siatki rozkładamy nie pod każdym drzewem, tylko pod takim, co ma właśnie dużo kwiatów – zaznacza w rozmowie z nami Pan Jarosław.
Dodaje również, że za każdym razem leśnicy muszą "konkurować" ze zwierzętami. Nasiona szczególnie upodobały sobie sójki. Oprócz nich po lasach buszują również dziki i nornice.
A co się dzieje z zebranymi już nasionami buka?
Trafiają one do przechowalni, gdzie zostają wyczyszczone, podsuszone oraz zaprawione. Następnie przenoszone są do chłodni, w której panuje temperatura -3 stopnie Celsjusza. Będą w niej czekać do wiosny, kiedy zostaną wysiane. Jednak żeby je wysiać, nasiona muszą przejść tzw. stratyfikację – czyli stwarzamy odpowiednie warunki zbliżone do naturalnych poprzez podnoszenie wilgotności i temperatury przez odpowiednio długi okres czasu. Planuję wysiać je dopiero około 10 lub 15 maja i wtedy mogą już puszczać kiełki – mówi w rozmowie z nami Pan Jarosław.
Warto dodać, że leśnicy regularnie organizują różnego rodzaju akcje. Niedawno mogliśmy wziąć udział w akcji #sadziMY, która odbyła się pod koniec września. W jej ramach można było odebrać swoje własne małe drzewko, a następnie je posadzić. Inna akcja, organizowana przez Lasy Państwowe to"Stroisz". To bardzo ważna inicjatywa, która ma przestrzec przed kradzieżami z lasów. Chodzi właśnie o stroisz - czyli przycięte gałązki drzew iglastych. Najczęściej używa się stroiszu z jodły pospolitej i świerka zwyczajnego. Złodzieje stroiszu niszczą przede wszystkim młode drzewka, ogałacając je z gałązek. Kupując wiązankę lub wieniec na grób swoich bliskich, warto zapytać o pochodzenie gałązek, z których została zrobiona.
I choć wciąż nie wiemy, "dokąd tupta nocą jeż", to możemy dowiedzieć się, jakie tajemnie kryje las oraz jakie akcje są w nim organizowane. Właśnie w tym pomoże „Spacer z leśnikiem”, który organizuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile. Więcej informacji możecie znaleźć na ich stronie internetowej.