Szokujące wydarzenia na basenie w Złotowie
O bulwersującej sprawie na terenie pływalni Laguna w Złotowie napisał portal zlotowskie.pl. Pod koniec września chłopiec, który uczestniczył w zajęciach z nauki pływania miał być podtapiany przez instruktora! To wszystko widziała matka chłopca, która udała się do władz Złotowskiego Centrum Aktywności Społecznej oraz do prokuratury. Zabezpieczono monitoring, na którym widać, że instruktor przytrzymuje głowę chłopca pod wodą przez kilka sekund. Taka sytuacja miała miejsce dwukrotnie.
Prokuratura Rejonowa w Złotowie na początku grudnia zakończyła śledztwo w tej sprawie narażenia małoletniego chłopca na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na temat śledztwa wypowiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prok. Łukasz Wawrzyniak.
- Dotyczy to zdarzenia z 26 września. Wówczas instruktor pływania Kamil M. na basenie Laguna wbrew woli małoletniego pokrzywdzonego zanurzył jego głowę pod wodą. Prokurator przedstawił zarzut mężczyźnie. W grudniu tego roku skierował do sądu aktu oskarżenia. Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa, złożył wyjaśnienia - mówi nam prokurator.
Dlaczego 33-latek dopuścił się takiego czynu? - Jako powód swojego zachowania podał silnie wzburzenie, którego doświadczył tego dnia z powodów osobistych. Wyraził również żal, skruchę i przeprosił za swoje zachowanie pokrzywdzonego - dodał prok. Wawrzyniak.
Mężczyźnie grozi kara do 5 lat więzienia.
ZCAS komentuje sprawę
Do sprawy odniosło się także Złotowskie Centrum Aktywności Społecznej. - Ani Złotowskie Centrum Aktywności Społecznej ani Pływalnia Laguna nie są stroną w postępowaniu. Działalność prowadzona przez instruktora jest jego działalnością gospodarczą. My jesteśmy jedynie podmiotem wynajmującym nieckę basenową instruktorom - przyznał w rozmowie z Radiem Eska Piła dyrektor ZCAS, Mateusz Gappa.
ZCAS zdecydowało o zawieszeniu współpracy z instruktorem do czasu wyjaśnienia sprawy.
Polecany artykuł: