Co gorsza, zgodnie z przepisami nie mogli oni liczyć na pomoc rządową. Ryzyko braku pieniędzy na opłacanie wysokich rachunków było na tyle poważne, że mieszkańcy poprosili o interwencję lokalnych posłów.
Według wcześniejszych interpretacji spółdzielnia nie spełniała warunków podmiotu energetycznego, czyli nie mogła stosować ceny z rekompensatą. Sami mieszkańcy nie kwalifikowali się do otrzymania dodatku węglowego.
Mówi posłanka Maria Małgorzata Janyska.
Sytuacja była dramatyczna i wydawała się bez wyjścia. Nadzieja pojawiła się po odpowiedzi na interpelację posłanki.
Okazało się, że po interpretacji ministerstwa, wzmocnionej opinią prawną wynika, że spółdzielnia jest podmiotem energetycznym, które wytwarza ciepło i może stosować cenę z rekompensatą.
Wyjaśnia posłanka Maria Małgorzata Janyska.
W praktyce oznacza to, że mieszkańcy zapłacą zdecydowanie mniej za ciepło. W Dębnie zamiast 24 zł netto będzie to 8.80 za m2 mieszkania. Nowa interpretacja to szansa i nadzieja dla wielu mieszkańców naszego regionu.