Zdarzenie miało miejsce wczoraj na drodze w kierunku Kotunia.
Kiedy wjeżdżał to opadający szlaban uderzył go w głowę. Kask na tyle go ochronił, że 70-latek nie doznał obrażeń, nie wymagał pomocy medycznej, choć szlaban się złamał - relacjonuje
Mówi st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
W momencie gdy mężczyzna wjeżdżał na tory na sygnalizatorze było już czerwone światło.