Wydarzenie zgromadziło wielu uśmiechniętych i kolorowych uczestników, którzy jak sami mówią, idą po równość, tolerancję oraz akceptację dla każdego.
W końcu Piła pokazała, że jest tolerancyjna i otwarta. Bardzo się z tego cieszę. To jest święto normalności, gdzie każdy może się wyrazić. Tutaj może chociaż przez chwilę być sobą i nie obawiać się negatywnej reakcji ze strony innych osób.
Mówili uczestnicy marszu. Pomimo zgłoszonych 3 kontrmanifestacji, tęczowy pochód przemieszczał się ulicami miasta bez żadnych problemów. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwała policja. Wydarzenie zakończyło się wspólnym piknikiem w Parku na Wyspie. Organizatorzy już dzisiaj zapowiadają koleją edycję Pilskiego Marszu Równości, wierząc, że wpisze się on na stałe w krajobraz miasta.