O tym, że może dochodzić do przemocy wobec dzieci poinformowała policję anonimowa osoba. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, ale chociaż zza drzwi dobiegały krzyki nikt im nie otworzył. Podejrzewając, że dzieci mogą być w niebezpieczeństwie wyłamali drzwi i weszli do środka. Zastali kobietę i mężczyznę kompletnie pijanych oraz troje małoletnich. Badanie wykazało, że 31-letnia matka ma blisko 1,5 promila, a 37-letni ojciec prawie 2 promile alkoholu.
Jak się okazało dwójka ich dzieci miała krwiaki na głowie i natychmiast została przewieziona do szpitala. O przemoc wobec nich para wzajemnie się obwiniała.
Mówi mł. asp. Damian Pachuc rzecznik prasowy KPP Złotów.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie, zarówno kobiecie jak i mężczyźnie, zarzutu uszkodzenia ciała oraz narażenia na utratę życia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i tymczasowo aresztował sprawców na trzy miesiące. Obojgu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
