Sprawa rozpoczęła się od otrzymania kilku zgłoszeń dotyczących kradzieży obuwia ze sklepów zlokalizowanych w dwóch pilskich centrach handlowych. Sprawca za każdym razem działał w ten sam sposób. Wchodził do sklepu, wykorzystywał nieuwagę obsługi, chował pod swoją odzieżą kilka par butów i oddalał się w różnych kierunkach. - Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego ustalili, że sprawca poruszał się między sklepami rowerem, a także korzystał z przejazdów pociągami na terenie Wielkopolski. 30 października bieżącego roku pilscy kryminalni posiadali wiedzę, że sprawca porusza się pociągiem i wysiada na stacji w Jarocinie. Mając podejrzenia, że mężczyzna uda się do sklepu obuwniczego mundurowi z Piły skontaktowali się z policjantami z Jarocina, którzy zatrzymali mężczyznę na gorącym uczynku podczas kolejnej kradzieży - powiedział Wojciech Zeszot z pilskiej policji.
55-latek usłyszał zarzut przedstawiony przez jarocińskich policjantów, a następnie trafił do pilskiej jednostki. Funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego dysponowali znacznie większym materiałem dowodowym. Pozwolił on przedstawić mężczyźnie aż 13 zarzutów kradzieży obuwia ze sklepów w Pile oraz Chodzieży. 55-latek pozyskał w ten sposób 100 par butów o łącznej wartości ponad 26 800 złotych.
Decyzją Prokuratury Rejonowej w Pile zatrzymany mężczyzna został objęty dozorem policyjnym. Za popełnione przestępstwa grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Prowadzący sprawę policjanci podkreślają, że jest ona rozwojowa.