Ratowniczka WOPR na Plaży Miejskiej w Złotowie, zauważyła dziecko, które od dłuższego czasu było bez opieki. 8-latek początkowo bawił się na plaży, lecz po chwili zaczął szukać opiekunów. Pytany przez ratowniczkę był płaczliwy i nie chciał powiedzieć gdzie są rodzice. Kobieta poinformowała o całej sytuacji złotowskich mundurowych.
Przybyli na miejsce policjanci uspokoili 8-latka, który po chwili wyjaśnił, że przyjechał sam na plażę hulajnogą, gdyż myślał że jest tu jego starsza siostra. Chłopiec przekazał mundurowym jak się nazywa, lecz nie znał adresu zamieszkania. Ustalono jego adres zamieszkania i odwieziono przekazując pod opiekę matce.
Relacjonuje mł. asp. Damian Pachuc
Jak się okazało kobieta nie wiedziała o zajściu, sądziła że syn bawi się na pobliskim placu zabaw gdzie pozwoliła mu się bawić. Policja apeluje i zwraca uwagę jak ważny jest właściwy nadzór nad dziećmi, szczególnie w okresie wakacyjnym.