3 miesiące aresztu za uszkodzenie ciała i kradzież

2025-06-30 18:21

Policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który chwilę wcześniej pobił nieletniego przed jedną z galerii handlowych w Pile, a także zabrał jego telefon. Sprawca usłyszał zarzuty dotyczące 3 przestępstw, które zostały popełnione przez niego w warunkach recydywy.

policja

i

Autor: BŹ

Historia rozpoczęła w ubiegły poniedziałek, w godzinach popołudniowych przed jednym z pilskich centrów handlowych. Wtedy to do sprzeczających się ze sobą dwóch nieletnich chłopców podbiegł nieznany im mężczyzna, który zaczął szarpać i uderzać pięścią po twarzy jednego z nich. - Po chwili sprawca szybko oddalił się z miejsca. Świadkowie zdarzenia niezwłocznie poinformowali policjantów, którzy na miejscu udzielili niezbędnej pomocy pokrzywdzonemu, zajęli się wyjaśnieniem dokładnych okoliczności zdarzenia oraz ustalaniem rysopisu sprawcy  - powiedział nam Wojciech Zeszot z KPP w Pile.

Do działań włączyli się też funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Po chwili na terenie dworca PKP policjanci zauważyli mężczyznę, który próbował wsiąść do pociągu i odjechać z Piły. Tam sprawca został zatrzymany. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec powiatu złotowskiego Mężczyzna usłyszał zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nieletniego, spowodowania u niego średniego uszczerbku na zdrowiu oraz kradzieży szczególnie zuchwałej. Sprawca popełnił powyższe przestępstwa w warunkach recydywy, a jego czyny zostały uznane za chuligańskie, dlatego grozić mu może kara nawet 12 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Wojciech Zeszot.

Sąd Rejonowy w Pile po wstępnym rozpatrzeniu sprawy przychylił się do wniosku i zastosował wobec 30-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.