Kobieta tłumaczyła ratownikom, że musi się dostać do lekarza, a nie stać jej na taksówkę. I to nie wszystko. Już tydzień wcześniej Chodzieżanka wielokrotnie dzwoniła na numery alarmowe, również bez powodu, uniemożliwiając osobom potrzebującym pomocy skontaktowanie się ze służbami medycznymi. Teraz 61-letniej kobiecie grozi areszt lub grzywna w wysokości 1500 zł.
Wezwała karetkę pogotowia, by nie płacić za taksówkę
2020-10-18
13:12
61-letnia mieszkanka Chodzieży wezwała służby medyczne, chociaż nie było zagrożenia zdrowia ani życia.