Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę na ul. Mickiewicza w Trzciance. Ratownik medyczny, który wysiadł z karetki, aby pomóc pacjentowi, został zaatakowany przez nieznanego mężczyznę. Agresor popychał go, szarpał i kopał.
Poszkodowany natychmiast powiadomił policję. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Trzciance szybko zabezpieczyli nagranie z monitoringu i ustalili, kto stał za atakiem. Już po niespełna dwóch godzinach od zdarzenia w rękach policji był 26-letni mieszkaniec miasta.
Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego w trakcie wykonywania obowiązków służbowych. Jak się okazało, w przeszłości odbywał karę więzienia za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia i kradzież rozbójniczą.
Za atak na ratownika grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Policja podkreśla, że nie ma miejsca na agresję wobec osób niosących pomoc i każdy taki czyn będzie spotykał się ze stanowczą reakcją.