Do Komisariatu Policji w Trzciance trafiło zgłoszenie o zaginięciu 65-letniego mieszkańca miasta. Zaniepokojona rodzina poinformowała funkcjonariuszy, że mężczyzna miał pojechać do znajomej mieszkającej w innym województwie. Do celu jednak nie dotarł i nie odbierał telefonu. Policjanci natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze. Udało im się nawiązać kontakt z zaginionym, ale rozmowa wzbudziła niepokój. — Mężczyzna był zdezorientowany i nie potrafił wskazać, gdzie się znajduje. W trakcie rozmowy policjanci zwrócili uwagę, że osoby w jego otoczeniu nie rozmawiają w języku polskim — powiedziała nam Monika Cichowicz z Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie.
To był znak, że 65-latek mógł przekroczyć granicę. Funkcjonariusze z Trzcianki szybko skontaktowali się z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku. Wspólne działania przyniosły błyskawiczny efekt — już po półtorej godziny mężczyznę odnaleziono na terenie Niemiec. Senior otrzymał pomoc medyczną, a jego bliscy z ulgą dowiedzieli się, że wszystko skończyło się dobrze. Policja przypomina, że w sytuacjach zaginięcia liczy się każda minuta. Warto zawsze informować rodzinę o planowanych podróżach — szybka reakcja może uratować zdrowie i życie.