Rolnicy liczą straty po suszy oraz przymrozkach. A ich skutki odczujemy wszyscy w sklepach. Bo mniej plonów może skutkować wyższymi cenami. -Jeżeli nie ma u nas, cieszy się nasz sąsiad, czasami z województwa, a jak nie z województwa, to z innego kraju. Już widzieliśmy na półkach marketów czereśnie z południa Europy, prawie 80 zł za kilogram. Nasze krajowe by były dużo tańsze, a będzie ich na pewno mniej, Nie możemy więc liczyć na ceny, że będą jakieś bardzo niskie - powiedział nam Mateusz Mrowiński, z Powiatowej Rady Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Pile.
Tegoroczne straty wśród rolników w naszym regionie mogą być poważne. - Zasiana kukurydza przemarzła. Również rzepak bardzo mocno ucierpiał. Tutaj już możemy mówić 30-40% redukcji plonu. Są sady i jabłoniowe i czereśniowe, które także niekiedy wymarły całkowicie - mówi Mateusz Mrowiński. Obecnie trwa liczenie start w naszym regionie. Dokładne dane poznamy na początku czerwca.