Wałeccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej 22-letnią kierującą, która w terenie zabudowanym przekroczyła prędkość o 44 km/h. Podczas działań policjantów, okazało się że stan licznika jest niezgodny z zapisem w systemie. Podczas rozmowy pasażer, a zarazem właściciel pojazdu stwierdził, że duży stan licznika „kłuł go w oczy”, dlatego postanowił go cofnąć.
W trakcie sprawdzania numeru VIN przez funkcjonariusza okazało się, że tablice rejestracyjne nie należą do pojazdu, którym porusza się kobieta i mężczyzna.
Mówi asp. Beata Budzyń z wałeckiej Policji
54-letni właściciel auta przyznał, że ma taki sam model samochodu, a tablice rejestracyjne przełożył w celu przyprowadzenia auta z zagranicy, by uniknąć opłat. Kierująca została ukarana mandatem. Otrzymała również punkty karne. Dodatkowo mundurowi skierują zawiadomienie do funduszu gwarancyjnego za brak polisy ubezpieczenia OC kierującego.