Do niecodziennego pilotażu doszło w minioną sobotę po godzinie 15.00. Dzielnicowi jadąc drogą krajową K22 w kierunku na Gorzów zauważyli w lusterku radiowozu, jak jadący za nimi pojazd osobowy kilkukrotnie wysyła im sygnały światłami drogowymi ze swojego pojazdu. Funkcjonariusze w związku z tym, zatrzymali się na pobliskim parkingu aby zapytać co jest przyczyną tej sytuacji. Już za chwilę był przy nich zdenerwowany kierowca. - W rozmowie z kierującym okazało się, że przed chwilą dzwoniła do niego żona będąca w zaawansowanej ciąży z informacją że zaczyna właśnie rodzić. Mężczyzna powiedział policjantom, że pilnie potrzebuje pomocy - powiedziała nam Beata Budzyń z wałeckiej policji.
Ponieważ funkcjonariusze byli akurat w drodze na inna interwencję o zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego jednostki. Dyżurny polecił pilnie pomóc mężczyźnie, a na zgłoszoną interwencję skierował inny patrol. Dzielnicowi używając sygnałów dźwiękowych i błyskowych najpierw ruszyli za kierującym do miejsca zamieszkania, gdzie oczekiwała rodząca. - Na miejscu okazało się, że kobieta potrzebująca pilnie pomocy nie powiadomiła jeszcze pogotowia. Toteż bez dłuższego zastanawiania się asp. Agnieszka Roman i mł. asp. Marek Bednarski zdecydowali, że będą pilotować rodzącą do 107 Szpitala Wojskowego w Wałczu - wyjaśnia Beata Budzyń.
Oba pojazdy bez żadnych przeszkód, bezpiecznie i sprawnie dotarły do placówki medycznej. Tam kobieta została przekazana medykom, a policjanci ruszyli na kolejną oczekującą na nich interwencję.