Wielkimi krokami zbliża się lato, a słońce już mocno grzeje. Warto więc przygotować swojego czworonoga na upalne dni. - Podstawowa zasada, o której należy bezwzględnie pamiętać, to zapewnienie naszemu psu czy kotu stałego dostępu do schłodzonej wody. Dla czworonogów odwodnienie organizmu jest tak samo niebezpieczne, jak dla ludzi – przestrzega Kama Frąckowska-Pilarska z Fundacji „Miluszków”, która wspiera pilskie schronisko dla zwierząt. Zatem jeżeli wychodzimy na kilka godzin do pracy, a pies czy kot zostaje sam w domu, trzeba zadbać, by w tym czasie nie zabrakło mu wody. Warto wystawić więcej niż jedną miskę z wodą lub kupić odpowiednią głęboką miskę.
Druga sprawa, o której należy pamiętać, to spacery – ich długość i intensywność. - Gdy żar leje się z nieba, sami nie mamy ochoty do długich spacerów i wyczerpującej aktywności fizycznej. Nie zmuszajmy więc do tego naszego pupila. Lepsze będą krótsze, ale częstsze spacery zamiast długiego marszu. Tym bardziej, że od słońca asfalt jest bardzo rozgrzany i parzy naszego psa w łapy. Lepsze od spacerów po chodniku, będą wyprawy do lasu czy chodzenie po trawie – radzi Kama Frąckowska-Pilarska. Jeżeli sytuacja wymaga, że nasz pies musi wychodzić na spacer w kagańcu, pod żadnym pozorem nie zakładajmy mu na pysk kagańca taśmowego. Taki kaganiec uniemożliwia otwarcie pyska i powoduje, że pies się w nim dusi!
Na koniec pamiętajmy, żeby nasz czworonóg mógł wypoczywać w chłodnym pomieszczeniu. W domu zapewnijmy psu czy kotu dostęp do pomieszczeń, w których jest najchłodniej. Zapewnijmy też regularną wymianę wody. Stosowanie się do tych kilku prostych zasad sprawi, że upalne lato będzie bardziej znośne dla naszego zwierzaka.