W poniedziałek fryzjerzy i kosmetyczki w Pile otworzą swoje salony po dwóch miesiącach przerwy spowodowanej epidemią koronawirusa. To efekt trzeciego etapu znoszenia obostrzeń związanych z pandemią. Wznowienie działalności wiąże się jednak z wieloma ograniczeniami. Sprawdziliśmy jak do powrotu do pracy przygotowują się pilskie zakłady.
- Na każdą klientkę jest przygotowany pakiet wysterylizowanych narzędzi. Będziemy miały umieszczone płyny dezynfekujące przy recepcji, będziemy miały na pewno zapewnione te dwa metry. Wiadomo my myślimy o ochronie zarówno nas jako pracowników, stylistów, instruktorów, jak i klientów.
Mówi Magdalena Perec, właścicielka studia kosmetyczno fryzjerskiego z Piły. Ograniczenia czekają także klientów.
- Klient będzie musiał przyjść w swojej maseczce bo to jest już ograniczenie odgórne, nie będzie czynna recepcja i poczekalnia, jakąś ławkę dodatkowo zapewnimy przed lokalem żeby klienci nie kumulowali się w recepcji, przy rejestracji.
Wizyta może się odbyć tylko po telefonicznej lub internetowej rezerwacji. Klienci będą musieli nosić maseczki ochronne, zachować odpowiednią odległość od innych osób, nie będą mogli także używać telefonu komórkowego. Chętni już rezerwują wizyty, kalendarz wypełnia się bardzo szybko.
- Mamy telefony cały czas więc mamy czerwony telefon. Cieszymy się, że klientki za nami tęsknią, osoby, które są zainteresowane mogą się kontaktować.
Od poniedziałku otwarte mają zostać także restauracje, bary oraz kawiarnie, zwiększony zostanie także limit pasażerów w pojazdach komunikacji publicznej.
