Nie było oficjalnego zawiadomienia, ale po otrzymaniu sygnałów o dokumentach w kontenerze funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zajęli się to sprawą.
Komentował w Radiu Eska Piła rzecznik prasowy pilskiej policji Wojciech Zeszot bulwersujące zdarzenie o wyrzuconych do otwartego, ogólnodostępnego śmietnika dokumentów z danymi klientów banku Santander w Pile.
Szczegółowo wyjaśniane będą wszystkie okoliczności tej sprawy.
Podkreślił sierżant Zeszot
Przypomnijmy, na dokumenty z danymi klientów banku Santander natrafił mieszkaniec Piły i nagłośnił to w Internecie. Dokumenty pochodziły z likwidowanego oddziału banku przy ul. Sikorskiego i zgodnie z procedurami powinny zostać zniszczone. Z pozostawionych w kontenerze archiwów można było odczytać między innymi adresy zamieszkania i numery PESEL.