Prace wykonali przedstawiciele Pilskiego Muzeum Wojskowego, którzy od dawna podejrzewali, że w budynku kryje się część fortyfikacji. Ich wysiłek przyniósł efekt – w miejscu zamurowanej ściany ukazała się strzelnica oraz szczelina obserwacyjna. Obiekt, o nietypowej konstrukcji i jedyny taki w całej pozycji pilskiej, mieści się w dolnej kondygnacji budynku. Jego zadaniem było blokowanie ogniem czołowym drogi prowadzącej do Zelgniewa. Strzelnica była najpewniej zamaskowana jako okno piwniczne, a po wojnie obiekt uznano za zniszczony. Tymczasem w latach 70. budynki przebudowano i połączono, a sam schron przetrwał, choć został ukryty.
Usunięcie kamieni i grubej warstwy tynku nie było łatwe, ale pozwoliło zobaczyć konstrukcję wykonaną z betonu i cegieł. Choć schron nie zachował płyty pancernej ani wyposażenia, wciąż stanowi cenny fragment historii pilskich fortyfikacji.
