Światowy Dzień Pszczół został ogłoszony – po raz pierwszy w 2018 roku – przez Organizację Narodów Zjednoczonych, by przypominać ludzkości, jak ważne dla bioróżnorodności planety są gatunki zapylające, w tym również pszczoły. A dlaczego te małe stworzenia są tak ważne? Mówi Bożena Wola, prezes pilskiej fundacji Pszczoła.
- Takim chyba najbardziej obrazowym określeniem będzie jeśli powiem, że co trzecia łyżka jedzenia, którą wkładamy do buzi jest w jakiś sposób powiązana z zapylaczami. Łatwo sobie więc wyobrazić, że jeżeli nie będziemy mieli jedną trzecią jedzenia to... no właśnie.
Niestety w wyniku wielu czynników pszczoły zaczynają ginąć. Aby tego uniknąć każdy z nas może im pomóc na różne sposoby.
- Głównym problemem zapylaczy jest to, że mają one pożywienia oraz miejsc schronienia i to są właśnie rzeczy, które my możemy zapewnić. Mając tak naprawdę tylko balkon. Jeżeli posiejemy sobie kwiatki, które dają nektar czy pyłek dla zapylaczy one są pokarmem i zorganizujemy jakąś przestrzeń, która będzie domem każdy z nas może w ten sposób pomóc tej populacji zapylaczy w naszym rejonie.
Coraz więcej miast decyduje się także na budowanie miejskiej pasieki. W Pile znajduje się ona na terenie za Nadnoteckim Instytutem UAM. Sadzone są również miododajne drzewa. Jeszcze w tym roku 50 nowych drzew znajdzie swoje miejsce w rejonie ulicy Kazimierza Wielkiego. Z okazji dzisiejszego Światowego Dnia Pszczoł, Czesław Mozil wraz z Fundacją Pszczoła rusza ratować świat. Na portalu RatujmyZwierzaki.pl wystartowała zbiórka pieniędzy dla pszczół z pasieki edukacyjnej oraz ogrodu społecznego.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl