Mundurowi z pilskiej komendy ustalili, że 29-letni mężczyzna może przechowywać w swoim domu znaczne ilości narkotyków. Wkroczyli do jego mieszkania, właściciela nie było, ale zastali tam znajomego. Jak się okazało był to 37-letni mieszkaniec powiatu białogardzkiego, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Mężczyzna trafił już za kratki, w więzieniu spędzi 2 lata. Podczas przeszukania piwnicy należącej do 29-latka funkcjonariusze znaleźli ukryte w plecaku dwa plastikowe pudełka z amfetaminą o wadze ponad 450 gramów oraz 5-litrowy pojemnik wypełniony specjalistyczną cieczą służącą do produkcji narkotyków. Policjanci zabezpieczyli też dwa elementy układu wydechowego, które mogą pochodzić z wcześniejszej kradzieży.
Szybko udało się ustalić, gdzie ukrywa się 29-letni pilanin. I już kilkadziesiąt minut później był w rękach funkcjonariuszy. Przy nim mundurowi znaleźli kolejne 110 gramów amfetaminy. W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że zatrzymany jest również sprawcą kradzieży perfum w jednej z pilskich drogerii.
Mówi st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy KPP Piła.
Mężczyzna usłyszał zarzuty związane z posiadaniem znacznej ilości narkotyków, za które grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za kradzieże. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pile wnioskowali o tymczasowe aresztowani. Ostatecznie jednak pilanin został objęty dozorem policyjnym.
